Filtrowanie wody z kranu się opłaca. Sprawdź, dlaczego warto to robić

Woda jest jednym z najcenniejszych zasobów naturalnych. Obok tlenu stanowi podstawę życia dla każdego człowieka. Od jej jakości zależy Twoje samopoczucie oraz zdrowie. Filtrowanie wody z kranu do dziś budzi sporo kontrowersji. W dzisiejszym tekście udowadniamy, dlaczego opłaca się nie nalewać wody z butelek prosto ze sklepu.

Woda z kranu jest w 99% procentach bezpieczna do spożycia

Badania przeprowadzone przez Państwową Inspekcję Zdrowia z 2015 roku pokazują jednoznacznie, że 99% zbadanych próbek wody prosto z wodociągów są bezpieczne dla człowieka. Dodatkowe filtrowanie wody z kranu tylko dodaje pewności z wiązanej z bezpieczeństwem. Bezpośrednim dowodem na dobry wpływ na organizm człowieka jest osad, który możesz zaobserwować na kubku lub w czajniku. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem są to cenne minerały w tym wapń, które działają korzystnie na organizm.

Filtrowanie wody z kranu poprawia jej smak

Udowodniliśmy już, że woda z kranu jest niemal w stu procentach bezpieczna dla człowieka. Na zdatność do spożycia bezpośrednio z wodociągów wpływa wiele czynników. Przede wszystkim nowa infrastruktura, która poprawia jakość wody i pozwala zatrzymać w niej cenne minerały. Dla wzmocnienia czystości niektóre instytucje dodają niewielką partię związków chloru. One jako jedyne mogą psuć smak płynu bezpośrednio po wypiciu bez przefiltrowania. Dlatego filtrowanie wody z kranu poprawia jej smak.

Czy proces filtracji pozbawia wodę substancji mineralnych?

Osoby sceptycznie podchodzące do tego, czy filtrowanie wody z kranu na pewno ma sens, często przytaczają następujący argument - woda po przepuszczeniu przez oczka filtru jest pozbawiona cennych substancji mineralnych. Okazuje się, że jest w tym ziarno prawdy. Ludzie zainteresowani hodowlą ryb stosują filtry przepuszczające jedynie wodę. Wtedy spożywanie takiego napoju, który jest całkowicie pozbawiony substancji mineralnych, może być szkodliwe dla zdrowia. Jednak w przypadku filtrowania wody z kranu standardowymi węglowymi wkładami potrzebne do funkcjonowania związki chemiczne znajdują się na swoim miejscu.

Przefiltrowana woda ma mniejszą twardość

Problem twardej wody dotyka sporą część polskich mieszkań. Osadzający się na czajniku kamień, który regularnie należy usuwać, do tego mało estetyczny kożuch pojawiający się na zaparzonej herbacie. Na końcu osad na naczyniach oraz żółknące po wielu praniach ubrania. Takie są bezpośrednie skutki tak zwanej twardej wody. Filtrowanie wody z kranu pomaga ją zmiękczyć, dzięki czemu nadaje się do przygotowania pysznej kawy oraz herbaty. Również czajnik będzie z tego powodu bardzo zadowolony.

Filtrowanie wody z kranu jest droższe od sklepowej - bardzo popularny mit

Dla ułatwienia szacunkowych obliczeń litr najtańszej wody mineralnej w sklepie kosztuje 1 zł 33 gr. Za 1m3 wody z wodociągów, czyli tysiąc litrów zapłacisz średnio 3 zł 69 gr. Oczywiście w przypadku większych miast, cena jest proporcjonalnie wyższa, jednak oscyluje średnio na poziomie 11 zł za 1 m3. Biorąc pod uwagę dodatkowo zakup filtrów i tak wyjdzie taniej od wody butelkowanej prosto ze sklepu, ponieważ w miesiącu prawdopodobnie nie wypijesz aż 1000 litrów wody.

Używanie dzbanków i butelek do wody z filtrem jest ekologiczne

Chociaż współcześnie poziom recyklingu w Polsce systematycznie rośnie i zakup wody butelkowanej w plastikowych lub szklanych opakowaniach, może być dla środowiska mniej uciążliwy, mimo wszystko efektywna segregacja odpadów jest słabą stroną Polaków. Dlatego decyzja o zmianie wody butelkowanej na tę z kranu jest ekologicznym krokiem. Powodów jest kilka, korzystać z dzbanków oraz butelek, można wielokrotnie. Wystarczy przemywać naczynie wodą oraz średnio raz na miesiąc, albo po przefiltrowaniu określonej ilości wody wymienić filtr. W ten sposób zaoszczędzone pieniądze na dojazdach do sklepu, segregacji śmieci możesz przeznaczyć na inne przyjemności, a dodatkowo produkujesz mniej odpadów, co ma pozytywny wpływ na środowisko naturalne.